Prawdą jest, że każdy autor pisze inaczej i choć wszyscy używamy podobnych słów, to nie licząc plagiatu, każdy z nas ma możliwość stworzenia wyjątkowego, ciekawego i angażującego czytelnika tekstu. I to jest piękne w pisaniu. Dlatego też zawsze z ciekawością sięgam po powieści nieznanych mi autorów. Tak też było w przypadku "Samotni" Anny Kańtoch. Powieść ukazuje losy pisarza kryminałów - Leona Cichego, który w wyniku wypadku stracił wzrok, i uczy się na nowo funkcjonować w swoim domu nazywanym Samotnią. Jednocześnie usiłuje rozwikłać zagadkę związaną z tożsamością swej nowo poślubionej żony, bo choć stracił pamięć, to coś mu nie pasuje w kobiecie, która się nim opiekuje i tytułuje się jego małżonką... Autorka w wyjątkowo plastyczny sposób opisuje świat wokół Leona, wczuwając się w rzeczywistość bohatera, który choć nie widzi, to interpretuje otoczenie na podstawie odgłosów czy zapachów. Do tego piękny język, oryginalne porównania i zaskakujące połączenia wyrazów sprawiaj
- Pobierz link
- Inne aplikacje