Z moim poczuciem humoru bywa różnie. Niby je posiadam, ale żeby mnie rozbawić, to trzeba się trochę nagimnastykować. Wiem, że jestem "śmiechooporna" i nie da się tego wyleczyć, przynajmniej tak właśnie myślałam do chwili, gdy sięgnęłam po audiobook Izabelli Frączyk pt.: Szczęście w nieszczęściu.
Na kolejnych kartach powieści poznajemy główną bohaterkę Klarę, której pozornie poukładane życie rozsypuje się w drobne kawałki. To pokazuje, że dotychczas była zbyt otwarta i naiwnie ufała nie temu mężczyźnie, któremu powinna. Zraniona, bez sił oddaje się w opiekuńcze ramiona przyjaciółki, która staje na wysokości zadania. Tuli, pociesza, a kiedy trzeba, daje kopa i zmusza Klarę do działania.
Męska decyzja o przeprowadzce daje jej nowe możliwości i otwiera przed nią drzwi do nowego życia. Oczywiście nie obejdzie się bez wpadek, potknięć zakrętów na wyboistej drodze do szczęścia. W końcu takie jest życie.
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)