Początek powieści jest jak przedsmak pierwszego dania, które długo gotujemy, doprawiamy i smakujemy, by później móc się delektować posiłkiem, dostrzegając jego liczne walory smakowe.
Kiedy więc usiadłam do pisania wstępu, pomyślałam, że powieść powinna chwycić serca Czytelników od pierwszego zdania, a napięcie nie powinno spadać ani na chwilę. Mam nadzieję, że to mi się udało.
PROLOG
Nagły huk ją ogłuszył. Wszędobylski pył szczelnie
wypełnił przestrzeń wokół, nie pozwalając złapać tchu. Świat wokół zawirował, a
jej ciało bezwiednie upadło na ziemię. Przed oczyma miała ciemność. W jej
umyśle tliła się tylko jedna myśl: to koniec...
PREMIERA 14 SIERPNIA 2024 R.
Pobudziłaś chęć przeczytania do czerwoności!! MCz.
OdpowiedzUsuńTo był mój niecny plan ;)
UsuńPo przeczytaniu prologu moje serce bije mocniej do tej historii ❤️
OdpowiedzUsuńI to mnie cieszy :)
UsuńPowieść zaczyna się mocnym uderzeniem!👍
OdpowiedzUsuńI tych mocnych uderzeń będzie bardzo dużo...
UsuńJeszcze miesiąc trzeba czekać 🥺
OdpowiedzUsuńTo tylko miesiąc ;)
Usuń