Uważam, że życie w wielokulturowym
mieście jest bardzo interesujące. Sama pamiętam swój krótki pobyt w Londynie.
Dosłownie chłonęłam wszystko to, co działo się wokół mnie. Nowi ludzie, ich
zachowanie, poglądy, z którymi można dyskutować, wszystko to robiło na mnie wrażenie.
Oczywiście nie można pominąć też nieporozumień wynikających z tego, że mieszają
się różne kultury i wpływy. Na pewno życie w takim miejscu jest wyzwaniem i
sprawdzianem dla nas i naszych zasad.
Tak właśnie było z Kamilą, główną bohaterką "W sieci uczuć". To w Berlinie poznała, czym jest prawdziwa przyjaźń, jak ważne jest wsparcie, ale również czym jest prawdziwa samotność...
♥
OdpowiedzUsuń