Powieści z historią w tle podbijają serca czytelników i coraz mocniej akcentują swoją obecność na rynku wydawniczym. Czy to tylko chwilowa moda, czy raczej prognostyk na to, że w najbliższym czasie, to z tego rodzaju tekstów będziemy poznawać przeszłość? Czytając powieść Agnieszki Lis pt.: "Córka rabina", dochodzę do wniosku, że to dobry sposób na zbliżenie się do tamtych czasów.
Powieść Agnieszki Lis osadzona jest w czasach II wojny światowej. Akcja rozpoczyna się tuż przed wybuchem wojny, dzięki czemu poznajemy życie ówczesnych radomian, ich troski, radości, marzenia i plany na przyszłość, które wraz z wybuchem wojny zostają przekreślone.
Dzięki temu, że głównym bohaterem jest ksiądz, dowiadujemy się, jak przed wojną i w czasie wojny traktowano księży, jak wyglądało ich życie codzienne i obowiązki duszpasterskie. Obok księdza pojawia się również rabin, który z każdym kolejnym spotkaniem, pokazuje swoje spojrzenie na wiarę, ale również na kwestie społeczne.
W ogóle w powieści jest bardzo mocno zarysowane tło. Czytelnik może dokładnie poznać obrzędy religijne Żydów i katolików, ich życie codzienne, stroje i wygląd, podejście do rodziny i bliźniego.
"Córka rabina" Agnieszki Lis w moich oczach:
Doskonale dopracowane szczegóły wprowadzające czytelnika w tamte czasy. Duża dbałość o odzwierciedlenie ówczesnych obyczajów, poglądów na świat, specyficznych dań i mnóstwo rozmów o podobieństwach i różnicach dotyczących wiary.
Powieść polecam wszystkim lubiącym poczuć klimat czasów, o których czytają, bo to się Agnieszce doskonale udało osiągnąć.
Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń