Dotychczas Orient Express kojarzył mi się z Agatą Christi jako tło jej powieści, czyli odległe czasy i odległe miejsca, do których pociąg przewoził pasażerów. Okazuje się jednak, że i Polska ma coś wspólnego z tym pociągiem i przez kilka lat można było go podziwiać i nie tylko.
Tym razem autor zabiera czytelnika w podróż aż do Chin i wraz z przewodnikiem, którym jest Jakub Kania, pokazuje nam tajniki chińskiej kuchni oraz kultury. Wszystko to po to, by zdobyć informacje o zaginionym pociągu, który przed laty wzbudzał mnóstwo emocji, ale też stanowił dowód przynależności do wyższych sfer ceniących sobie wygodne podróże odbywane w celach towarzyskich, ale również biznesowych.
Jakub Kania zakończył współpracę z IPN-em, ale teraz z ramienia towarzystwa ubezpieczeniowego próbuje rozwiązać zagadkę, która ma szansę zmienić życie wielu osób, w tym prezesa towarzystwa. Nieustępliwość Kani doprowadzi go "na dołek", ale jednocześnie przyczyni się do rozwikłania zupełnie innej, ważnej dla państwa sprawy.
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)