PLANY WYDAWNICZE NA 2025 ROK

Nowy rok to nowe możliwości rozwoju, a to kocham najbardziej w pisaniu, że choć niby wszystko wiadomo, to jednak po drodze pojawiają się nowe opcje i nowi ludzie, którzy zwykle dużo wnoszą do mojego życia. Teraz zatem o tym, co już wiem i co planuję na 2025 rok. 

Tym, czym w tej chwili żyję, to przygotowania do obchodów jubileuszu 10-lecia pracy twórczej. I choć pierwsza moja powieść "Finezja uczuć" ukazała się 30 grudnia, to tak naprawdę dostępna w sprzedaży była po Nowym Roku, stąd niekiedy dochodzi do rozdźwięku i są podawane dwie daty mojego debiutu. Uznałam, że w tym przypadku ważniejsza jest data, gdy powieść została wprowadzone na rynek, stąd obchody dziesiątej rocznicy w styczniu.

To, co już teraz wiem, to fakt, że w przyszłym roku ukaże się aż 5 moich książek! 

Pierwsza część trylogii będzie miała premierę pod koniec lutego, a kolejne tomy ukażą się jeszcze przed wakacjami, więc będziecie mieli co czytać, leżąc na plaży lub nad jeziorem. Trylogia jest już napisana i leży u wydawcy, więc opóźnień nie przewidujemy. Akcja dwóch pierwszych tomów rozgrywa się w czasach PRL-u. Ostatnia część przenosi nas do początków XXI wieku. Zaręczam, że nudy nie będzie. Przeciwnie zaserwuję Wam dużą dawkę historii z tamtych czasów oraz wyjątkowych bohaterów drugoplanowych... Jeśli użyczyliście mi swoje personalia, to tym bardziej powinniście czekać na trylogię...

Planuję też wznowienie jednej z moich pierwszych książek. Póki co nie powiem której, ale zapytam Was o głos w tej sprawie. Jeśli więc chcielibyście poznać którąś z moich powieści niedostępnych w tej chwili na rynku, to piszcie w komentarzu.

W tym roku zamierzam kontynuować w facebookowej grupie tygodnie z moimi książkami, więc już teraz zapraszam do śledzenia postów i udziału w zabawie.

Mam nadzieję, że zdołam też zorganizować Kalendarz adwentowy i znów miło Was nim zaskoczę.

Wiosną mam już umówionych kilka spotkań z Czytelnikami, więc może się wówczas zobaczymy.

A po drodze na pewno pojawi się wiele nowych projektów, które podsumuję pod koniec roku.

Trzymajcie za mnie kciuki, bym dała radę zdrowotnie, a reszta na pewno się uda :)

Zapowiada się owocny rok!