O powstaniu warszawskim napisano naprawdę wiele i niełatwo jest wracać do tego tematu, by nie powielać informacji, o których już ktoś mówił. Ale ja kocham wyzwania i nie lubię odpuszczać, gdy w mojej głowie zacznie kiełkować jakiś pomysł...
Kiedy zaproponowano mi napisanie powieści o
powstaniu warszawskim, zastanawiałam się, jaką historię chciałabym opowiedzieć
moim Czytelnikom. Zwykle to wydarzenie ukazywane jest z perspektywy uczestników
walk, natomiast mnie zależało, żeby pokazać ogrom poświęcenia kobiet, które
pomimo tego że nie brały bezpośredniego udziału w walce, to ich działania miały
olbrzymi wpływ na przebieg akcji.
Wybuch
wojny przyczynił się do zmian w postrzeganiu kobiet jako istot kruchych,
nadwrażliwych i zajmujących się domem. W obliczu zagrożenia kobiety nie wahały
się walczyć o życie swoje i najbliższych. Doskonale wykorzystywały własne atuty
do tego, by zdobyć strategiczne informacje od wroga. Wspierały walczących
mężczyzn, ale też same przyjmowały na siebie odpowiedzialność za los Polaków,
tworząc organizacje pomagające sierotom, bezdomnym i poszkodowanym.
Dziękuję, że podjęłaś się tego wyzwania Anetko. To wyjątkowa książka! M. Cz.
OdpowiedzUsuń