POEZJA W POWIEŚCI "W OBJĘCIACH NAZISTY"

Poezja zawsze mnie fascynowała, choć absolutnie nie mam talentu do jej tworzenia. Ograniczam się więc do jej czytania. Wiem, ile czasu i jakiej wrażliwości potrzeba, by tworzyć wiersze. Tym bardziej jestem szczęśliwa, że powieść W objęciach nazisty otwiera wiersz. 

Jestem przeszczęśliwa, że udało mi się przekonać Agnieszkę Krizel do tego, by po przeczytaniu powieści W objęciach nazisty napisała wiersz, który mogłabym zamieścić jako swego rodzaju prolog do mojego tekstu.

Agnieszka nie od razu się zgodziła. Zdradziła, że nigdy nie pisała wiersza, który miałby oddawać emocje i wpisywać się w charakter powieści. Rozumiałam, że to niełatwe zadanie, ale jak wiadomo, kropla drąży skałę i ostatecznie Agnieszka obiecała mi, że spróbuje coś napisać, choć nie gwarantowała, że wiersz powstanie. 

Przyznam, że z niepokojem czekałam na efekt jej pracy i co kilka tygodni podpytywałam, czy już coś napisała. A Agnieszka ze stoickim spokojem mi powtarzała, że już "coś się kluje" w jej głowie. Kluło się dość długo, a w tym czasie moja powieść trafiła do redakcji i korekty, więc kiedy dostałam ją do akceptacji, musiałam szybko działać i odrobinkę pospieszyć poetkę. 

Kiedy przesłała mi wiersz, czytałam z zapartym tchem, nie wierząc, że takimi słowami można przedstawić treść mojej powieści. Wiersz okazał się kwintesencją tego, co chciałam przekazać używając prozą. 

Za każdym razem, gdy czytam ten wiersz, jestem wzruszona, dumna z Agnieszki i bardzo szczęśliwa, że sprawiła mi taki prezent. 

Agnieszko - dziękuję :)

Komentarze

  1. A ja dziękuję, że mogłam poznać swoje możliwości. To było bardzo swoiste wyzwanie dla mnie samej. Chciałam sama siebie poddać próbie, sprawdzić się. Mam nadzieję, że mi się udało. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer