FINAŁ BOOK TOURU "FINEZJI UCZUĆ"

Przyznam szczerze, że nie sądziłam, iż ten konkurs aż tak bardzo mi się spodoba. Kiedy Krysia Meszka - autorka bloga LITERACKI ŚWIAT CYRYSI - poddała mi ten pomysł, wydawał mi się trudny do realizacji. Miałam obawy, czy ktoś zechce wziąć udział w takim konkursie. Po drugie miał to być swego rodzaju test dla samej powieści: Czy ktoś ją doceni? Czy komuś się spodoba? Czy ktoś dostrzeże w niej coś nowego?

Dzisiaj wiem, że to były niepotrzebne obawy. Zainteresowani zrecenzowaniem „Finezji uczuć” znaleźli się, a po przeczytaniu wyrazili wiele ciepłych słów pod moim adresem. Ale to, co mnie najbardziej cieszy to nowe znajomości, jakie dzięki temu nawiązałam.

Dorota Lińska – Złoch - PRZECZYTANKI

Anna Rosińska - KSIĄŻKOWE PODRÓŻE – PANNY A.

Karolina Tokarz - PRZECZYTANE NAD KAWĄ

Wiktoria Trebuniak - TYSIĄC ŻYĆ CZYTELNIKA

Agnieszka Wójcik – MYŚLI PORCELANOWEJ LALKI

Wszystkie blogerki, do których trafiła powieść, to osoby, które naprawdę kochają czytać książki i robią wszystko, aby zarazić swoim hobby innych, dlatego uważam, że jest to ogromny wkład w budowanie kultury czytelniczej i za to bardzo Wam dziękuję.

Mam nadzieję, że to dopiero początek naszych spotkań literackich…

Komentarze

  1. Bardzo się cieszę, że znalazły się blogerki, które zdecydowały się wziąć w Book Tour z ''Finezją uczuć''. A reszta niech żałuję, bo to naprawdę świetna książka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo się cieszę i bardzo dziękuję Ci za ten pomysł :)

      Usuń
  2. Cieszę się,że książka do mnie trafiła! Niejednokrotnie ją wspominam w moich poleceniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że miałam tę przyjemność i mogłam przeczytać "Finezję uczuć" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam , że trzeba wspierać polskich autorów , pomagać im się wybić . Dlatego też gdy organizowane są takie akcje z chęcią biorę udział . Dziękuję za zaufanie i za możliwość przeczytania tej powieści. Życzę dużej ilości weny i jeszcze większej liczby wydanych książek :) I po cichu mam nadzieję iż to nie jest ostatnie book toour , wręcz przeciwnie nabrałam apetytu na więcej :) Pozdrawiam serdecznie, mysliporcelanowejlalki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna idea wspierania rodzimych autorów. Oby jak najwięcej osób myślało podobnie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer