KTO CZYTA NIE BŁĄDZI!

Pisząc, nie zastanawiam się nad grupą docelową. Po prostu piszę o tym, co mnie akurat fascynuje, zaskakuje lub najzwyczajniej w świecie wkurza. Myślę, że wiele osób ma podobne odczucia, dlatego problemy, które opisuję są im w jakiś sposób bliskie.

Wiem, że moje powieści czytają zarówno młode dziewczyny, jak i dojrzałe kobiety. I jak widać mogą coś dla siebie znaleźć. Uwielbiam słuchać ich opinii, bo choć książka ta sama, to każdy czytelnik dostrzega w niej coś innego. I to jest dla mnie niesamowite, zadziwiające i nieprawdopodobne.

Trochę mnie dziwi, że mężczyźni tak bardzo bronią się przed czytaniem książek o trudnych życiowych wyborach. Może ktoś wie, dlaczego tak się dzieje? Nie wierzę, że nie kochają, nienawidzą czy najzwyczajniej w świecie nie są zazdrośni o swoje kobiety

Komentarze

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer