CZWARTY FRAGMENT PREMIEROWEJ POWIEŚCI PT.: "ODROCZONE NADZIEJE"

Aldona rzuca się w wir pracy zawodowej, usiłując zapomnieć o życiu osobistym. Z zapałem wykonuje swoje obowiązki i powoli uczy się zasad panujących w urzędzie, choć trudno jej się z nimi pogodzić...

Jak sądzicie, czy jej zaangażowanie zostanie dostrzeżone i docenione przez przełożoną? Czy praca zdoła wypełnić pustkę, która niepostrzeżenia wkradła się do jej życia?

FRAGMENT IV


www.odroczone.nadzieje.blog

UCIECZKA
To niebywałe, jak istotna dla człowieka potrafi być praca. Często stanowi ona panaceum na całe zło. Można godzinami ślęczeć nad tabelami, wykresami czy zestawieniami, byleby tylko nie wracać do pustego domu, gdzie przytłacza cisza, której siostrą jest samotność. Do głosu wówczas dochodzą skrzętnie skrywane pragnienia. Jak bumerang powracają niespełnione marzenia, ambicje i cele.

Ktoś, kto się poddaje i rezygnuje ze swojego życia osobistego, staje się łatwym celem i często pozwala się ranić, nie umiejąc się otwarcie przeciwstawić ludziom, którym wydaje się, że są od nas lepsi, mądrzejsi, silniejsi, a przede wszystkim na wyższym, niż my, stanowisku...

Sporadyczne nadgodziny spędzone w pustym biurze czy dodatkowe zadania na weekend z czasem przestają być incydentalne i zaczynają stanowić normę, która z każdym tygodniem, miesiącem i rokiem staje się coraz wyższa. Potem jest już tylko mur, za którym nie ma nic, a przede wszystkim nie ma ciebie...

Człowiek to zwierze stadne, dlatego od zarania dziejów swoje domostwo budował w pobliżu innych współplemieńców, nawiązując z nimi bliższe relacje oparte na zaufaniu, współpracy i wzajemnej trosce. Teraz jednak jest inaczej. To, że przebywamy z kimś pod jednym dachem, nie jest równoznaczne z tym, że jesteśmy z nim jakoś związani. Zazwyczaj funkcjonujemy obok siebie, nie ujawniając tego, co stanowi istotę człowieczeństwa - własnej duszy...


26 stycznia 2015 r.

Komentarze

  1. Bardzo przyjemny styl pisania, a w treść to sama życiowa prawda.

    Pozdrawiam. ;)
    Czytanie Naszym Życiem

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio czytałam książkę Gabrieli Gargaś i w niej mnóstwo podobnych przemyśleń. Jeśli książka jest w takim stylu na pewno mi się spodoba. A wziąwszy pod uwagę że dwie poprzednie wywarły na mnie pozytywne wrażenie... ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer