DYLEMATY AUTORKI


Pisanie to dla mnie ogromna przyjemność, która dostarcza mi mnóstwo satysfakcji, pozwala odpocząć od codzienności, ale jednocześnie wymaga poświęcenia czasu i uwagi, dlatego nie ukrywam, że czasem nachodzą mnie czarne myśli i pytanie, czy warto?

CZY WARTO BYĆ AUTORKĄ KSIĄŻEK?































Praca nad książką to nie tylko sam moment pisania, ale również godziny, dni, tygodnie poświęcone na zbieranie informacji na dany temat i obserwację ludzi. Czasem dopracowanie detali zabiera mnóstwo energii, ale wiem, że wnikliwy czytelnik na pewno to doceni. Oczywiście niekiedy trudno ustrzec się błędów czy niedociągnięć.

Teraz zainteresował mnie temat dziecka autystycznego, które będzie bohaterem mojej najnowszej książki i okazało się, że dzięki temu nawiązałam kontakt z koleżanką, z którą chodziłam do liceum. Od kilkunastu lat pracuje z dziećmi mającymi tego rodzaju trudności, więc była mi w stanie udzielić wielu cennych wskazówek i przybliżyć świat, w którym żyją oraz sposób odbierania przez nie bodźców zewnętrznych.  

Samo pisanie jest dla mnie najprzyjemniejszym etapem pracy nad tekstem. Wówczas to ja decyduję, w którym kierunku zwróci się moja postać i jakie zdarzenia wyeksponuję. Trudno jednoznacznie określić czas, jakiego potrzebuję do tego, by powstała powieść, ponieważ nie zajmuję się tym zawodowo, tylko traktuję to jako hobby. Zatem nie siadam na osiem godzin przed komputerem (pewnie prędzej bym padła, niż napisała coś sensownego), tylko wtedy, kiedy mam na to czas i ochotę.

Każde działanie człowieka niesie ze sobą konsekwencje i te dobre i te trudne do zaakceptowania. Póki co pisanie książek wciąż dostarcza mi mnóstwo frajdy, z której nie zamierzam rezygnować. 




Komentarze

  1. Kochana pisz! Rób to co kochasz i uważasz za słuszne, każdy ma czasem chwilę,że zastanawia się czy to co robi ma jakiś sens... A ta nowa książka wydaje się być bardzo ciekawa ! Już się jej nie mogę doczekać!
    Monika Adamska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za słowa otuchy :)

      Właśnie skończyłam pisać rozdział, w którym moja bohaterka spowodował wypadek samochodowy i sądzi, że zabiła człowieka. Brrrr. Nikomu tego nie życzę. Muszę po tym odpocząć.

      Ściskam serdecznie :)

      Usuń
  2. Każdy staje przed takim dylematem. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anetko. Powiem Ci że świetnie Ci idzie. Masz ogromną wiedzę na temat tego co piszesz , a dla tego że angażujesz się cała sobą i swoje doświadczenia. Ważne jest też to że bardzo lubisz o potrafisz pisać. Zaś to co napiszesz interesuje nas czyli czytelnika, at to daje ci napęd i energie do tworzenia książek

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer