Uwielbiam marzec i to wcale nie dlatego, że w tym miesiącu przyszłam na świat (no może jednak i dlatego też), ale przede wszystkim z powodu wiosny i powrotu słońca, które kocham, ale oczywiście tylko w rozsądnych dawkach. W tym roku marzec to dla mnie wyjątkowy czas, a zwłaszcza 24 dzień tegoż miesiąca...
URODZINOWY PREZENT
Gdy opadły emocje to moja druga trylogia. Tym razem akcja powieść rozgrywa się w Żyrardowie. Główne bohaterki właśnie tam dorastają, a później wiodą życie.
Dlaczego akurat Żyrardów? Od kilku lat regularnie odwiedzam to miasto i widzę, jak bardzo się zmieniło, a jednocześnie zachowanych jest wiele miejsc ciekawych pod względem historycznym. Uważam, że to miasto ma niesamowity klimat dzięki specyficznej zabudowie fabrycznej, co oczywiście zaznaczyłam w swojej powieści.
Dlaczego akurat Żyrardów? Od kilku lat regularnie odwiedzam to miasto i widzę, jak bardzo się zmieniło, a jednocześnie zachowanych jest wiele miejsc ciekawych pod względem historycznym. Uważam, że to miasto ma niesamowity klimat dzięki specyficznej zabudowie fabrycznej, co oczywiście zaznaczyłam w swojej powieści.
Jeden z bohaterów książki emigruje zagranicę. Postanowiłam zaszaleć w tym względzie i wysłałam go aż do Australii. Niestety sama jeszcze tam nie byłam, ale na pewno kiedyś chciałabym odwiedzić ten kontynent, który obecnie kojarzę z pustynią, buszem i kangurami. Oczywiście mój bohater niemal wrósł w ten krajobraz i mam nadzieję, że wypadł przekonująco.
Premiera powieści 24 marca 2019 r. i bardzo się cieszę z tego prezentu urodzinowego.
Jestem ciekawa Waszych opinii o książce.
Znam Żyrardów i miejscowości ościenne. Grodzisk, Brwinów itd. Miałem brata ciotecznego w moim wieku . Mieszkał w Podkowie Leśnej, pózniej tą część przyłączyli do Brwinowa. Święta.oba i wakacje spędzałem od mych najmłodszych lat. Później z synkiem też jeszcze jeżdziłem, ale juz nie tak często. Z bratem jeździliśmy kolejka WKD po okolicy miedzy Warszawą i Grodziskiem. Cudowne szczeniece lata. Tym bardziej będzie mi miło czytać o tym miasteczku.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to słyszę. Powrót do wspomnień z dzieciństwa masz gwarantowany :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZgadza się Anetko.
UsuńMoja ulubiona przyjaciółka pochodzi z Żyrardów, więc mam sentyment do tego miasta i książkę chętnie przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńWow! Ale trafiłam w punkt :) Mam nadzieję, że książka też się Pani spodoba.
UsuńJa Żyrardów znam tylko z pobytów u córki. Zmiany, też zauważyłam, na plus, jest coraz ładniej❣️❣️❣️.Książkę przeczytam, bo lubię czytać o miejscach dla mnie ważnych . Miły prezent na urodziny❤️Ja już dzisiaj życzę spełnienia marzeń ❣️❤️❣️
OdpowiedzUsuń