W KSIĄŻKACH NIE KŁAMIĘ

Często pytacie, skąd biorę pomysły na historie opisywane w książkach. Zwykle te tematy siedzą gdzieś głęboko we mnie. Czasem pochodzą z obserwacji sprzed lat, a czasem to jest tu i teraz. Informacje są dosłownie wszędzie i stanowią sumę moich doświadczeń, dlatego wydają się tak bliskie Czytelnikom. 


PRAWDA ZWYKLE W OCZY KOLE

Wychodzę z założenia, że można i należy pisać o wszystkim, dlatego nie mam z tym żadnego problemu.

Człowiek jest tak skomplikowanym stworzeniem, że dostarcza i wciąż będzie dostarczał nowych tematów, którymi warto się zająć. Niestety mam wrażenie, że coraz trudniej jest postępować zgodnie z etyką. Łatwiej obrzucać ludzi błotem i karmić się tanią sensacją. Łatwiej jest mówić o tolerancji, zrozumieniu i akceptacji, niż rzeczywiście działać. 

Modne jest ocenianie innych. Wiemy, jak ktoś inny powinien zareagować, co powinien powiedzieć czy pomyśleć. Problem pojawia się wtedy, gdy sami stajemy w podobnej sytuacji. Wówczas wszystko wygląda inaczej. I szczęście, jeśli nasze poglądy czy zachowania zaczynają się zmieniać. 

Sądzę jednak, że wciąż brakuje w nas empatii, a to czego nie rozumiemy, bo często tego nie chcemy, wywołuje w nas niechęć, a niekiedy nawet agresję.

Moi bohetrowie są odbiciem rzeczywistości, w której wszyscy żyjemy....

Komentarze

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer