Każda z napisanych przeze mnie książek jest dla mnie wyjątkowa. Każda dotyka innych problemów i pokazuje mój pogląd na życie. Nic więc dziwnego, że każdą kocham miłością bezwarunkową i tę miłość chciałabym przekazać Czytelnikom. Mam nadzieję, że poniższy tekst przybliży Wam nastrój, jaki mi towarzyszył przy pisaniu książki o Adeli.
Dedykacja
Wszystkim tym, którzy mają
odwagę walczyć o siebie…
Od
autorki
Gdy siadłam do pisania
powieści, miałam w głowie zakończenie. Proces dochodzenia do niego wymagał
napisania aż dwóch części, co mnie samą szczerze zaskoczyło. Wiem jednak, że
dzięki temu, mogłam poruszyć wiele tematów, a w niektóre zagłębić się nieco
mocniej, co mam nadzieję, spotka się z Waszym zainteresowaniem.
Ta powieść w znacznej
części ukazuje samotność dziecka, co ze względu na wykonywany przez mnie zawód
jest mi szczególnie bliskie, być może stąd te emocje związane z pisaniem. Przyznam,
że w czasie pisania było kilka momentów, gdy byłam tak wzruszona, że potrzebowałam
czasu, by móc dokończyć scenę. Na pewno bez problemu je odnajdziecie, a wtedy
pomyślcie o mnie szczególnie ciepło.
Drodzy Czytelnicy, dziękuję
Wam za to, że wciąż dajecie mi szansę na to, bym mogła poruszać „niewygodne”
tematy. Mam nadzieję, że nigdy się nie znudzicie i nie zaczniecie wymagać ode
mnie, bym porzuciła trudne tematy. W tym czuję się najlepiej i cieszę się, że
to doceniacie.
Gorąco dziękuję mojemu
Wydawcy i całej redakcji pracującej nad tym, by powieść mogła trafić na rynek.
Każdą z uwag doceniam i staram się wykorzystać w pracy nad kolejnymi
powieściami.
Dziękuję Ani Kowalczyk,
która pogania mnie, bym napisała kolejny rozdział, nawet wtedy, gdy już mam
palce napuchnięte, a kark sztywny od siedzenia przed komputerem. Czasem właśnie
tego potrzebuję, by zrobić kolejny krok, a czasem zwykłego „to jest dobre, pisz
dalej”.
Premiera już w maju 2020.
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)