ŻYCZENIA WIELKANOCNE

To wyjątkowe święta, których nigdy wcześniej nie przeżyłam i mama nadzieję, że nigdy więcej się nie powtórzą.  Czas, w którym izolacja to oznaka miłości i zdrowego rozsądku.  Tegoroczna wiosna nie pachnie forsycjami i krokusami tylko zapachem koronawirusa... Ludzie walczą z niewidzialnym  wrogiem i póki co przegrywają... To "dziwne" świętowanie Wielkanocy.

Mimo wszystko staram się nie myśleć o tym, co tragicznego może się zdarzyć. Próbuję żyć "normalnie" i zarażam tym osoby wokół mnie. Uważam, że oderwanie się od szarej rzeczywistości jest bardzo ważne, żeby nie oszaleć i nie popaść w depresję. 

Jak nie zwariować w zwariowanym świecie?

Nie jest to proste, ale od Was zależy, czy spróbujecie!

Warto dać sobie namiastkę "normalności" chociażby poprzez to, by codziennie się uczesać i włożyć coś innego niż rozciągnięte dresy. 

Makijaż też nie zaszkodzi - choćby szczątkowy. 

Pewnie wszyscy już mają porządki w szafie, a buty wypastowane, nawet te z zamszu, więc może dość pastwienia się nad obuwiem. Warto po prostu je włożyć na nogi i wyjść w nich na balkon, by się przewietrzyły - będą zadowolone.

A czy ktoś nam zabroni usiąść przy stole z lampką wina i kawałkiem ciasta albo sałatką i urządzić telekonferencję z przyjaciółmi. Niech każdy je do woli, bo przecież płaci sam za siebie. 

Może wreszcie nadszedł czas, żeby poznać swoje dzieci... One naprawdę nie są takie złe, wystarczy zacząć wyznaczać im granice i konsekwentnie przestrzegać ustalonych zasad. Podobno od wychowania są właśnie rodzice, a dzieci robią to, na ile im pozwalamy...

Doceniajmy małe gesty innych, one nic nie kosztują, a dają poczucie, że warto się starać. Napisanie krótkiego SMS-a czy wiadomości na Facebooku daje sygnał, że widzimy starania innych. To na pewno zmotywuje ich do większej aktywności. 

A może nas też zachęci do podjęcia wyzwania, na które nigdy wcześniej byśmy się nie odważyli. 

Kiedyś moja wychowawczyni z liceum, którą uwielbiam i z którą wciąż mam świetny kontakt, powiedziała mi, że inteligentny człowiek nigdy się nie nudzi w swoim towarzystwie, a ja tę definicję rozszerzę i  dodam, że inteligentny człowiek nigdy się też nie poddaje i szuka wyjścia z każdej sytuacji. 

Kochani  i w ten sposób dochodzę do świątecznych życzeń, które stały się przyczynkiem do rozważań. Mam nadzieję, że wybaczycie mi to gadulstwo, ale nie mogłam się powstrzymać i dzięki temu w sposób twórczy spędziłam jakąś godzinę życia na kwarantannie. Warto było!




Komentarze

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer