K&K KRASIŃSKIE - PODOBIEŃSTWA I RÓŻNICE: LITERATURA

 Często mówię o tym, że ze sportu najbardziej lubię czytanie. Przecież wiem, że to nie sport, ale co mi tam. I tak kocham czytać, leżąc na kanapie i popijając zieloną herbatę. Gdyby organizowano olimpiadę czytelniczą, byłabym pierwszą zawodniczką :)

CZYTAM, BO KOCHAM


Grafika w wykonaniu Izy :)

Trochę już w swoim życiu przeczytałam. O niektórych książkach wolałabym zapomnieć. Przyznaję, że przeczytałam "50 twarzy Grey'a". Może lepsze byłoby słowo: przebrnęłam. Nie lubię mówić o czymś, czego nie znam, więc nie mogłam nie sięgnąć po powieść. Przekonałam się, że ta książka nie ma dla mnie żadnej wartości i nie rozumiem jej fenomenu, ale przynajmniej mam swoje zdanie na jej temat. 

Są książki, które pokochałam i wracam do nich na różnych etapach swojego życia. Ciekawe jest to, że za każdym razem dostrzegam w nich coś innego, co jest dla mnie istotne. Być może wiek i doświadczenia robią swoje i każą mi zwracać uwagę na coś zupełnie innego.

Macie książki, do których chętnie powracacie albo przeciwnie, których nigdy więcej nie tkniecie?


Komentarze

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer