Przyznaję, że czytam mało, bo wciąż jeszcze nie opanowałam sztuki pisania i jednoczesnego czytania albo chociaż czytania i spania lub czytania i sprzątania ;) Wciąż wierzę, że to jeszcze przede mną! A co? Trzeba marzyć ;) Gdy jednak mam okazję, to czytam do upadłego, a gdy kończę czytać książkę, która poruszyła moją duszę, to jestem jak na haju i ten stan uwielbiam.
Tym razem na urlopie towarzyszyła mi powieść Karoliny Winiarskiej pt.: "W twoją stronę". Choć twórczości pani Karoliny nie znałam, to okazało się, że mamy wiele wspólnego. Nie tylko wykonywany przez nas zawód :)
Powieść "W twoją stronę" ukazuje losy czterech kobiet, które pomimo tego, że łączą je więzy krwi, to przez lata nagromadzone animozje, ból i samotność, sprawiają, że bohaterki nie potrafią ze sobą rozmawiać. Ba, nawet przebywać jest im trudno w swoim towarzystwie. Wzajemne wyrzuty jedynie pogłębiają stan zawieszenia, w którym żyją. Każda z nich kreuje swój świat tak, ale innego go nie rozumieją. Niedomówienia i wzajemne oskarżenia jedynie dokładają bólu, który zaczyna przepełniać ich życie.
Szczególnie dużo problemów mają Łucja i Felicja - siostry, które nie potrafią zrozumieć swoich potrzeb, pragnień i marzeń. Każda z nich na swój sposób próbuje ułożyć swoje relacje z ludźmi, ale to wcale nie jest proste, bo wymaga dużo cierpliwości i wiary w siebie, a tego im brakuje.
Każda z bohaterek potrzebuje miłości, wsparcia i zrozumienia. Okazuje się jednak, że to nie leży na drodze i nie czeka. O uczucia trzeba dbać, ale najpierw je dostrzec i zrozumieć. W innym razie mogą powodować ból i nieporozumienia.
Książka "W twoją stronę" w mojej ocenie:
Dawno nie czytałam tak mądrej powieści, w której tyle celnych spostrzeżeń dotyczących relacji rodzinnych i małżeńskich, miłości, przyjaźni, niespełnionych uczuć, zawiedzionych nadziei i codziennych potrzeb każdego z nas. Pod płaszczykiem banalnej historii można odnaleźć całe mrowie cennych wskazówek, jak nie przegapić swojego życia, dostrzegać to, co piękne i szanować to, co wyjątkowe.
Książkę polecam osobom, które szukają czegoś więcej w powieściach. Lubią zajrzeć w głąb siebie i nie boją się analizować własnego życia w poszukiwaniu szczęścia i spełnienia.
Dziękuję bardzo za recenzję ❤️
OdpowiedzUsuńKsiążkę przeczytałam i jestem pod wrażeniem.
Chętnie zapoznam się z książką po Pani opinii. :D Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCzytałam i podzielam opinię :) Już z niecierpliwością czekam na drugą część :)
OdpowiedzUsuń