Ostatnio w moje ręce wpadła kolejna powieść z historią w tle. Tym razem sięgnęłam po powieść Lucyny Olejniczak pt.: "Kobiety z ulicy Grodzkiej. Matylda"
Główna bohaterka to młoda aktorka, Matylda marząca o karierze w szybko rozwijającej się branży filmowej. Dziewczyna od początku pokazuje charakterek i nie boi się mówić tego, co myśli, czym jednych sobie zjednuje, a innych odstrasza. Po udanym debiucie w teatrze traci rodziców i na nowo porządkuje swój świat, coraz bardziej otwierając się na miłość i realizację marzeń zawodowych. Jak to jednak bywa, życie nie daje niczego na tacy, a jeśli komuś tak się wydaje, to wkrótce przyjdzie mu zdjąć różowe okulary i dostrzec jego prawdziwe oblicze. Matylda ze zdumieniem odkrywa, że oferty pracy przy produkcjach filmowych mają drugie dno.
Tę serię czytałam już wcześniej. Bardzo mi się podobała 💙
OdpowiedzUsuńZnam wszystkie części, dla mnie to świetna seria z tych "nieodkładalnych".
OdpowiedzUsuń