„MATKA JAGIELLONÓW” D. PAJĄK-PUDA, SUBIEKTYWNIE O KONKURENCJI

Z dynastii Jagiellonów najwięcej wiedziałam o Władysławie i Jadwidze i właściwie tylko z nimi kojarzyłam to nazwisko. Jakież było moje zaskoczenie, gdy poznałam powieść Doroty Pająk-Pudy, w której przedstawiła życie żony Kazimierza Jagiellończyka - Elżbiety Habsburg. 



Autorka barwnym i bardzo lekkim w odbiorze językiem przedstawiła historię życia młodziutkiej Elżbiety, która trafia na dwór w Krakowie jako narzeczona Kazimierza spekulującego, że dzięki małżeństwu zdobędzie koronę Węgier i Czech. Pierwsze spotkanie narzeczonych to porażka. W czasie kolejnych też nie było łatwo i trudno tu mówić o miłości od pierwszego wejrzenia. Jednak mądrość matki Kazimierza - Zofii przyczyniła się do tego, że młodzi znaleźli drogę do swoich serc. 

Powieść nie jest nudnym zapisem życia rodzinnego Jagiellonów, a wyjątkowo zgrabnie snutą opowieścią z licznymi dygresjami dotyczącymi tła polityczno-kulturowego na dworze. Wartka akcja, stylizowane dialogi i zwyczajne kobiece dylematy przeplatają się ze sobą, tworząc ciekawą mozaikę, na podstawie której Czytelnik może sobie wyobrazić ówczesne życie dworskie.

Powieść Matka Jagiellonów w mojej subiektywnej ocenie:

Książka warta przeczytania chociażby po to, by mieć wyobrażenie o ówczesnej Polsce, polityce, życiu dworskim i rodzinnym oraz o powiązaniach. Osobiście spodobało mi się podejście autorki do królowej Elżbiety, którą przedstawiła nie tylko jako żonę i matkę, ale też jako mądrą i odpowiedzialną kobietę, choć nie pozbawioną emocji i uczuć. 

Powieść pt.: Matka Jagiellonów polecam wszystkim miłośnikom książek z historią w tle. W tym przypadku tego tła jest naprawdę dużo, więc będziecie usatysfakcjonowani. 


Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer