"MATYLDA. DROGA KU PRZYSZŁOŚCI" - FRAGMENT 1

Niekiedy fragment potrafi zaciekawić i dać odpowiedź na pytanie, czy warto sięgnąć po daną powieść. Dlatego też, jeśli wciąż nie jesteście pewni, czy Matylda zasługuj na to, by ją zaprosić do swojego czytelniczego zakątka, to polecam przeczytanie tego krótkiego fragmentu. 



"W ogóle w domostwie Antoniego zapanowało swoiste odrętwienie. Wszyscy snuli się po kątach. Wrzaski i psoty chłopców całkowicie ustały. Bracia bawili się na podłodze przy piecu, zapominając o codziennych kłótniach. Najgwarniej było w chlewiku, gdzie oprosiła się maciora, a małe prosięta raźno pochrząkiwały.

Raz czy dwa zajrzała do Daszkowskich to jedna, to znów druga sąsiadka, szczerze współczując tragedii, ale rozmowa się nie kleiła, a Teresa siedziała jak struta. Jej policzki straciły dawną rześkość, a wzrok zdawał się nieobecny. Wciąż nosiła czarne stroje, które dodawały jej lat i podkreślały bladość cery. Wieczorami siadywała przy oknie i wpatrywała się w ciemność, jakby oczekiwała, że Tadzio cudem ożyje i zacznie biegać po podwórku, jak dawniej. W takich chwilach zdawała się nie słyszeć pytań dzieci o kolację czy próśb Antoniego, by się położyła do łóżka. Siedziała, bujając się w przód i w tył i cicho szepcząc zdrowaśki za syna.

Domowe obowiązki spadły na Matyldę, która z dnia na dzień stawała się coraz bardziej biegła w gotowaniu kartoflanki. To ona gnała braci do mycia rąk i uszu przed snem. A gdy zabrakło drewna do pieca, a ojca akurat nie było obok, to brała kosz i razem z Wojtkiem szła po resztkę opału złożonego pod stodołą.

Tym samym pracę w obejściu przejął Antoni. Od czasu do czasu próbował wyrwać z marazmu synów i zabierał ich na podwórko czy do stodoły. Właśnie w pracy Antoni widział nadzieję na zapomnienie o przeżytym bólu. Już nie mógł się doczekać, kiedy zaprzęgnie gniadego i poprowadzi go na orkę. Wiedział, że jesienią Teresa nie zdążyła tego zrobić. W stodole miał już przygotowane żyto do wiosennego zasiewu. Rwał się do roboty, choć rozsądek podpowiadał, aby jeszcze zaczekał."

Matylda. Droga ku przyszłości - PREMIERA 28 LUTEGO 2024 r. >>TU KUPISZ

Komentarze

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer