Któż z nas z rozrzewnieniem, sentymentem, a niekiedy nawet ze łzami w oczach nie wspomina dziecięcych zabaw, znajomości z tamtego okresu, obyczajów obserwowanych w domu rodzinnym czy też kreatywnych zabawek, które mogły powstać dosłownie ze wszystkiego. A że właśnie skończyłam pracować nad powieściami osadzonymi w czasach PRL-u i jestem na czasie z ówczesnymi "rozrywkami", to pomyślałam, że zapytam moich Czytelników i Czytelniczki, jak zapamiętali okres swojego dzieciństwa i wczesnej młodości.
To był wspominkowy czas, który pokazał, że zwykle lubimy wracać do tamtych lat i opowiadać o tym, jak wyglądała ówczesna rzeczywistość.
Cieszę się, że mogliśmy wspólnie spędzić ten czas, poznając siebie nawzajem.
Piękne i wzruszające fragmenty :). W trochę późniejszym okresie, z którego jestem, nadal się dzieci podobnie bawiły. Dużo jest przyjemnych wspomnień. Trochę szkoda, że teraz elektronika za bardzo pochłania dzieciństwo, ale myślę, że nadal najmłodszym nie brakuje wyobraźni, a my dorośli powinniśmy do tego wracać i też się czasem pobawić :)
OdpowiedzUsuń