Niezmiernie mnie cieszy i napawa dumą, gdy czytam wiersze inspirowane moimi powieściami. Wówczas mam pewność, jak głęboko treść książek weszła w świadomość Czytelników. Odbieram to jako zaufanie wobec mnie i mojej twórczości, a to jedynie potęguje mój zapał do pisania coraz to nowych powieści.
Trylogia gdańska powstała dla upamiętnienia ofiar nazistów działających na Pomorzu, którzy to w pierwszej kolejności wzięli na cel polską inteligencję i już 2 września przywieźli do obozu jenieckiego w Stutthof pierwszą grupę więźniów.
Gdy czytam takie wiersze, mam pewność, że pamięć o ofiarach nie zginie. Przeciwnie ma szansę trafić do wielu nieświadomych ówczesnej sytuacji Czytelników.
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)