Wyprawa do Bolonii to doskonały pretekst do wykonania sesji fotograficznej z powieścią „Pomruki kłamstw”. W czasach opisywanych w książce moja bohaterka, Aniela nie miałaby szans na taki wyjazd ze względów finansowych oraz politycznych. I choć udało jej się wyjechać poza granice kraju, to kosztowało ją to mnóstwo zabiegów i pomocy osoby mającej „kontakty”.
Fontanna Neptuna
Fontanna Neptuna
Fontanna Neptuna
Plazza Maggiore
Biblioteka Salaborsa, pierwotnie siedziba uniwersytetu.
Archiginnsio Palazzo.
Drzwi prowadzące do Katedry santa Francesco.
Wnętrze biblioteki z sufitem na galerii pokrytym freskami.
Bolonia to miasto pod portykami. Wznoszone w mieście od początku XII wieku liczą ok. 62 km, z czego ok. 40 km przypada na historyczną część miasta. Te kryte prześlecie wpisane na listę UNESCO to doskonała opcja skrycia się w upalne lub deszczowe dni i możliwość dalszego zwiedzania miasta.
Tropiąc mistrza Michała Anioła, dotarłam do Bazyliki św. Dominika w Bolonii, gdzie odnalazłam 3 rzeźby artysty. Może nie są już tak monumentalne, jak Dawid i stanowią część zdobienia sarkofagu św. Dominika, to jednak ich kunszt nie ulega dyskusji i pokazuje, że wielkość nie ma znaczenia
Rzeźba anioła autorstwa Michała Anioła w Bazylice św. Dominika.
Rzeźba św. Petroniusza, biskupa i patrona miasta w wykonaniu Michała Anioła.
Rzeźba św. Piotra w wykonaniu Michała Anioła zdobiąca sarkofag św. Dominika.
Sarkofag św. Dominika z trzema rzeźbami Michała Anioła.
Oczy nasycone, "Pomruki kłamstw" obfotografowane w wyjątkowych miejscach, więc podróż owocna, a teraz powrót do pracy nad nową powieścią, na którą mam nadzieję, że czekacie :)
Oczywiście, że na nową powieść czekamy, a tymczasem fotosesję podziwiamy 😊
OdpowiedzUsuńPiękne widoki w sercu zostały i oby kolejnym wyjazdem wkrótce zaowocowały ;)
Usuń