"Sanitariuszka" to dla mnie wyjątkowa powieść i tak już chyba zostanie. Od chwili napisania pierwszego zdania i określenia, w jakim kierunku chcę pójść, by przybliżyć Czytelnikom troski, wahania i wysiłek, jakich doznawali powstańcy, chwyciła moje serce i wciąż nie puszcza. Później przyszedł czas promocji i nieustannych rozmów o tych skromnych i wyjątkowych ludziach walczących o naszą przyszłość i wolność, którą bardzo łatwo utracić...
Tym bardziej cieszy, jeśli po przeczytaniu książki Czytelniczki piszą tak emocjonujące, realistyczne i wzruszające wiersze, a ich kanwą jest właśnie treść "Sanitariuszki, która to niebawem doczeka się kontynuacji. Bo jak mogłam się oprzeć tylu pytaniom o dalsze losy Amelii Bogdańskiej?
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)