SERIA "CZTERY PORY ROKU" I JEJ TAJEMNICE

W sieci już się pojawiły pierwsze opinie czytelniczek i blogerek, za co bardzo dziękuję, bo to też wpisuje się w promowaną przeze mnie akcję #PożyczPrzeczytajPoleć, dzięki której motywuję ludzi do pisania kliku zdań polecenia innym danej książki.



Przy okazji czytania opinii odkryłam, że wiele osób spodziewa się kontynuacji fabuły z I tomu, czyli z "Zimy w Nałęczowie". I tu muszę się przyznać do tego, że pierwszy raz będę pisać serię, której bohaterowie i akcja nie są ze sobą powiązane. Krótko mówiąc, każdy tom będzie można czytać bez znajomości poprzedniego, bo będzie stanowił odrębną całość. Spinać je będą tylko kolejne polskie uzdrowiska jako miejsca akcji i dwie linie czasowe. Akcja kolejnych tomów będzie rozgrywać w następujących po sobie porach roku.

Jak widzę, będę musiała o tym co jakiś czas przypominać, bo wiem, że niektórzy lubią czytać całość naraz. W przypadku serii "Cztery pory roku" nie ma takiej potrzeby, więc już teraz sięgajcie po "Zimę w Nałęczowie", bo czytelnicza wiosna nadciąga wielkimi krokami...

Komentarze

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer