Każdy autor, pisząc powieści, wkłada w to całe serce. Robi to z myślą o swoich Czytelnikach zarówno tych, którzy są z nim od dawana, jak i o tych, którzy wciąż mają szansę dołączyć do grupy jego fanów. Żeby pisarz mógł pisać ze spokojem, musi mieć pewność, że jego książki nie znikną w odmętach internetu skradzione przez złodziei, którzy jeszcze śmią twierdzić, że autor powinien być dumny z tego, że ktoś chce "czytać" jego powieści. Istnieje wiele możliwości legalnego czytania, wystarczy poszukać. Nie trzeba kraść.
O legalnym czytaniu i zamieszczaniu opinii w sieci w ramach akcji #PożyczPrzeczytajPoleć rozmawiam z Katarzyną Mak, autorką powieści obyczajowych, romansów i powieści erotycznych, która próbuje dotrzeć do czytelniczek będących zwykłymi kobietami, a nie celebrytkami z parciem na szkło.
Katarzyna Mak zachęca do dzielenia się informacjami o przeczytanych czy odsłuchanych powieściach. Ważne, aby te polecajki trafiły do jak największej grupy czytelników, bo to motywuje kolejne osoby do czytania, a autorów do pisania.
Jeśli zgadzasz się ze słowami Katarzyny Mak i rozumiesz potrzebę promowania czytelnictwa polskich powieści, to miło mi będzie, jeśli udostępnisz ten post w swoich social mediach.
Wcześniejsze wywiady z autorami można znaleźć, klikając >>TUTAJ<<
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)