"LATO UTRACONYCH" A. KAŃTOCH - SUBIEKTYWNIE O KONKURENCJI

"Lato utraconych" to kontynuacja serii z Krystyną Lesińską jako główną bohaterką - policjantką z wydziału kryminalnego. Tym razem autorka zabiera nas do przeszłości, dzięki czemu poznajemy lub przypominamy sobie rzeczywistość z końca XX wieku.

Początkowo ten przeskok do 1999 roku trochę mi przeszkadzał, ale gdy już się odnalazłam w fabule, to poddałam się opowiedzianej przez autorkę historii. Anna Kańtoch po raz kolejny po mistrzowsku nakreśla tło dramatycznych wydarzeń, w których głównym podejrzanym jest nastoletni Kuba, porwany gdy był dzieckiem. Teraz chłopak mierzy się z dramatem śmierci najbliższych. 

Na drugim planie pojawia się nierozwikłana sprawa zaginionego w przeszłości brata Krystyny oraz śmierć jej ukochanego męża, po której usiłuje się pozbierać, rzucając się w wir służbowych obowiązków. Życie prywatne w znacznej mierze wpływa na to zawodowe, a w tym przypadku łatwo o błąd, który potrafi zaważyć na ludzkim życiu.

LATO UTRACONYCH A. KAŃTOCH w mojej subiektywnej ocenie:

Autorka świetnie pokazuje ból bohaterki po stracie kogoś bliskiego i próbę poradzenia sobie z przytłaczającymi emocjami, które wpływają na jej ogląd świata. Przez pryzmat działania Krystyny dostrzec można, co ją dręczy i nie jest to tylko śmierć męża, ale również nierozwikłana sprawa zaginionego brata.

Powieść zainteresuje wszystkich, którzy cenią rozbudowany portret psychologiczny postaci i połączenie jej działania wraz ze stanem psychicznym, w którym się znajduje. 

>> MOJA OPINIA O CZĘŚCI PIERWSZEJ: Wiosna utraconych