"CZARCIE LUSTRO" M. ZIMNIAK - SUBIEKTYWNIE O KONKURENCJI

Na polskim rynku rocznie pojawia się blisko 40 tys. książek, zatem nie sposób przeczytać wszystkich. Większość z nich przepada niezauważona, dlatego gdy dostrzegam perełki, chętnie dzielę się swoimi przemyśleniami, a tym samym promuję akcję #PożyczPrzeczytajPoleć. Magda Zimniak zachęca swoich czytelników do tego samego, więc dzisiaj chętnie napiszę polecajkę o jej najnowszej powieści Czarcie lustro.

W powieści Czarcie lustro poznajemy dramatyczną historię zaginionej przed laty Marty, która jako dziecko doświadczyła mnóstwo zła, musiała szybko, zbyt szybko dorosnąć i zmierzyć się z brutalnością tego świata. Te przeżycia wpływają na jej osąd rzeczywistości i doprowadzają do tego, ze dziewczyna podejmuje zaskakujące decyzje, a potem boryka się z ich konsekwencjami.

Splecenie dwóch płaszczyzn czasowych pozwala Czytelnikowi jednocześnie poznawać dwie historie naznaczone bólem i poszukiwaniami ratunku z piekła, które ktoś zgotował niewinnym kobietom.

Czarcie lustro w mojej subiektywnej ocenie:

Powieść, w której nie ma oczywistości, a Czytelnik wciąż jest zaskakiwany nowymi informacjami. Snucie domysłów niekiedy kończy się fiaskiem, bo Autorka tak zgrabnie żongluje wydarzeniami, że to co zdawało sie oczywiste, nagle traci sens. Doskonale przemyślana konstrukcja powieści gwarantuje, że trzeba ją przeczytać do ostatniego zdania, a potem jeszcze wiele razy powracać w myślach do poszczególnych wątków, by je dokładnie pojąć.

Powieść Czarcie lustro polecam tym, którzy lubią w książkach wartką akcję z licznymi zawirowaniami, mądrymi komentarzami odnośnie rzeczywistości i nieprzerysowanymi postaciami.