"BEZ SKRUPUŁÓW" H. COBEN - SUBIEKTYWNIE O KONKURENCJI

Coben jest mistrzem budowania napięcia. Wymyślił i ożywił bohaterów, którzy wzbudzają wiele emocji i sprawili, że trudno mi było odłożyć książkę. Chyba właśnie dlatego przeczytałam ją w błyskawicznym tempie. 


EXPRESEM PRZEZ PRZYGODY MYRONA


Aneta Krasińska recenzja













To pierwsza część serii z Myronem Bolitarem w roli głównej, o czym nawet nie wiedziałam, kiedy zaczęłam czytać książki Cobena. Zaczęłam od Zaginionej, a później sięgnęłam po książkę Bez śladuwięc teraz musiałam sobie wszystko poukładać w głowie, ale dałam radę. 

W tej części Myron, który wciąż nie może wybaczyć rodzicom, że dali mu takie imię, poszukuje siostry swojej byłej narzeczonej, która jest pisarką i twardo stąpa po ziemi. Jej siostra zaginęła w kampusie i wygląda na to, że najpierw została skrzywdzona. Myron chce pomóc jej chłopakowi, który wciąż cierpi i nie jest w stanie skupić się na grze w koszykówkę, czego wymaga od niego drużyna. Chłopak marzenie, tylko czy na pewno?

Moje refleksje o powieści Bez skrupułów

Powieść chwyciła mnie za twarz od pierwszej strony i trzymała do samego końca. To jest ogromną zaletą książek Cobena, w których nie ma oczywistych rozwiązań i choć nie wiem, jak bardzo bym się starała, to i tak do końca nie jestem pewna finału. Zazdroszczę autorowi tej umiejętności utrzymywania napięcia u czytelnika i marzę o tym, by mu dorównać.

Lubicie czytać kryminały?


MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:




Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku, dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli po swojej wizycie pozostawisz tu kilka życzliwych dla mnie słów :)

"Marzenia Kaliny" - trailer

"W sieci uczuć" - trailer

"Odroczone nadzieje"-trailer